Enter your text here...
Niższe koszty reklamy i wyższa konwersja: jak może pomóc dobry hosting strony?
Gdy planuje się kampanię marketingową, nacisk stawiany jest m.in. na kreację czy dopasowanie komunikatu do grupy docelowej. To oczywiście ma ogromny wpływ na konwersję. Jednak czy masz świadomość, że skuteczność i koszty reklamy mogą być zależne od jakości hostingu? Dowiedz się, o co chodzi.
Efektywność kampanii, która jest skierowana na danego landing page’a jest mocno powiązana z jakością takiej strony. Landing page (lub jakakolwiek inna witryna, do której linkujesz w kampanii) musi być zaprojektowany, opierając się przede wszystkim na UX - czyli doświadczeniu użytkownika. Odwiedzający na takiej witrynie musi ekspresowo znaleźć wszystkie informacje, na których mu zależy.
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że także hosting - czyli miejsce, na którym umieszczone są pliki strony internetowej - może mieć ogromny wpływ na doświadczenie użytkownika. A dokładniej mówiąc - chodzi o 3 aspekty: szybkość, wydajność i bezpieczeństwo. Zobacz, jak wybrać hosting, który będzie pomagać Twoim kampaniom.
Konwersja - od czego zależy?
Konwersja - czyli pożądane działanie wykonane przez odbiorcę przekazu reklamowego - jest tak naprawdę miarą skuteczność kampanii. Im jest ich więcej - tym większy jest sukces działań marketingowych. Jednak ważne jest nie tylko to, aby było jej dużo - ale także by dało się ją wygenerować przy jak najmniejszych kosztach.
Niezależnie od tego, czy konwersję ustalisz na zapisanie się do newslettera czy na dokonanie zakupu - w skutecznej kampanii chodzi, aby pieniądze wydawane na kampanię faktycznie prowadziły do wykonania pożądanego działania przez odbiorcę przekazu.
Niezwykle istotna jest rola strony, do której linkujesz. Musisz wiedzieć, że nawet doskonale perswazyjne hasło oraz atrakcyjna reklama w mediach społecznościowych nie gwarantuje, że do konwersji faktycznie dojdzie. Okazuje się bowiem, że:
wskaźnik konwersji spada o 4,42% z każdą sekundą ładowania się strony;
70% konsumentów przyznaje, że szybkość strony ma wpływ na decyzję zakupową;
84% użytkowników jest skłonnych przerwać zakup, wiedząc, że dane przesyłane są przez niezabezpieczone połączenie.
Dlatego też, jeżeli rośnie współczynnik odrzuceń, wzrastają koszty kampanii a liczba konwersji wcale się nie podnosi, zobacz, czy problem nie leży właśnie w hostingu. Przyjrzyj się, jakie kwestie mogą odgrywać tutaj największą rolę.
Wskaźnik konwersji a szybkość strony - hosting ma tutaj bardzo wiele do powiedzenia. Źródło: stratejus.com.
Szybkość hostingu - a wysoka konwersja
Jeżeli przyjmiesz, że jednym z kluczy do wysokiej konwersji jest szybkość strony - a tak wynika z wielu przytoczonych przeze mnie danych - to na pewno warto wziąć wszystkie ręce na pokład i skupić się na tym, aby usunąć wszystkie możliwe generatory opóźnień na stronie.
Oczywiście - jakość kodu źródłowego jest ogromnie istotna. Jeżeli jest on nadmiernie rozbudowany lub posiada wzajemnie blokujące się skrypty - to strona będzie ładować się wolno czy nawet z błędami. Jeżeli strona jest napakowana wtyczkami i widgetami, to efekt będzie podobny. Także brak odpowiedniej kompresji zdjęć może skutkować w problemach z ładowaniem strony.
Jednak to tylko kilka elementów mających wpływ na czas wyświetlenia strony. Wiele opóźnień może być bezpośrednio powiązanych z serwerem. Żeby hosting był szybki, musisz zwrócić uwagę na:
dyski twarde - to, na jakim nośniku przechowywane są pliki strony internetowej ma kluczowy wpływ na czas wyświetlania witryny. Decydując się na hosting SSD - może on być kilka razy szybszy od serwerów opartych na talerzowych HDD. A wybierając nośnik typu SSD NVMe - odczyt lub zapis plików może być nawet kilkanaście razy szybszy;
Porównanie szybkości dysków. Źródło: unihost.com.
generację PHP - PHP jest wykorzystywany do tego, aby pobierać z bazy danych informacje potrzebne do wyświetlenia strony. Język ten jest stale aktualizowany - po wprowadzeniu każdej nowej aktualizacji (mającej na celu poprawę szybkości i bezpieczeństwa), poprzednie generacje powoli przestają być wspierane. Jeżeli zależy Ci na przyspieszeniu strony - hosting powinien zawsze korzystać z najbardziej aktualnej generacji PHP;
silniki pamięci podręcznej - czy PHP musi wysyłać zapytania do bazy danych przy każdym wyświetleniu strony? Dzięki silnikom pamięci podręcznej (Redis lub Memcached) - nie. Wstępnie przetworzone dane mogą być przechowywane w pamięci szybkiego dostępu. W konsekwencji - zdecydowanie usprawnia to działanie strony. Warto zadbać o to, aby hosting obsługiwał Redis lub Memcached.
generacja HTTP - HTTP - podobnie jak PHP - ma swoje generacje. Każda nowa odmiana protokołu ma na celu jak najlepsze dopasowanie się do dzisiejszego stylu korzystania z sieci. Dzięki temu połączenia rzadziej się zrywają, są szybciej nawiązywane oraz są bezpieczniejsze. Zależy Ci na tym, aby strona ładowała się szybciej? Dopilnuj tego, aby serwer obsługiwał protokół HTTP najnowszej generacji (obecnie HTTP/3);
lokalizację - odległość między przeglądarką użytkownika a serwerem ma znaczenie dla czasu wyświetlania się strony. Dlaczego? Otóż ma ona wpływ na czas reakcji serwera. Jeżeli odwiedzający i serwer znajdują się w odległości kilkuset kilometrów - czas ten może wynosić od kilku do kilkunastu milisekund. Jeżeli odległość ta wynosi kilkanaście tysięcy kilometrów - czas reakcji może wzrosnąć do kilkudziesięciu milisekund. Wniosek? Wybierz serwer zlokalizowany jak najbliżej Twoich odwiedzających (czyli np. w Polsce).
Wydajność hostingu a koszty kampanii
Musisz mieć świadomość, że skuteczność kampanii w dużej mierze zależy także od wydajności hostingu. Gdy mówię o wydajności, odnoszę się do możliwości “udźwignięcia” dużego ruchu przez serwer.
Jeżeli kampania okaże się sukcesem, to w pewnym momencie może to doprowadzić do “padnięcia” strony, związanego ze zbyt dużym zainteresowaniem. W konsekwencji - kliknięcia w link wcale nie będą przekładać się na konwersje - bo… strona się nie załaduje lub załaduje z problemami. Dlaczego tak się dzieje?
Serwery mają swoją ograniczoną wydajność. Jest to szczególnie widoczne w przypadku hostingów współdzielonych, gdzie poszczególni klienci mają nałożone określone limity, których celem jest zabezpieczenie puli zasobów dla każdej ze stron czy aplikacji utrzymywanych na serwerze. Gdyby tak nie było - jeden klient mógłby zająć całą moc obliczeniową serwera, przez co inni użytkownicy nie mogliby liczyć na szybkie działanie ich stron internetowych.
W związku z tym dany hosting jest przystosowany do ruchu na określonym poziomie. Jeżeli zostanie on znacząco przekroczony - serwer może tego nie wytrzymać. Jest to często wykorzystywane przez cyberprzestępców, którzy wykonują ataki typu DDoS. Poprzez wygenerowanie ogromnej liczby zapytań w jednym momencie, taki atak może doprowadzić do paraliżu strony.
No, ale do rzeczy… Jak się przed tym uchronić? W jaki sposób zadbać o to, aby strona - umieszczona na zbyt słabym hostingu - nie okazała się wąskim gardłem Twojej kampanii?
Zadbaj o to, aby hosting:
miał limity na rozsądnym poziomie - limity są zupełnie zrozumiałe w przypadku hostingów współdzielonych. Ważne, aby nie były one zbyt uciążliwe. W szczególności zadbaj o to, aby limit procesów PHP był na poziomie powyżej 10, limit jednoczesnych połączeń HTTP - powyżej 1000, a limit transferu - powyżej 200 GB miesięcznie (a najlepiej bez limitu);
miał przydział procesora - CPU i RAM to podzespoły, które biorą udział we wszystkich procesach, które odbywają się na serwerze. Dobrze jest zadbać o ich określony przydział. Jeżeli chcesz, aby strona dała sobie radę nawet przy wzmożonym zainteresowaniu - postaraj się o to, aby mieć zagwarantowane przynajmniej 1 GHz (lub 1 rdzeń) procesora oraz 1 GB pamięci RAM;
wykorzystywał nowoczesne oprogramowanie - wspomniane już wcześniej silniki pamięci podręcznej Redis i Memcached sprawiają, że hosting nie tylko działa szybciej, ale także obciążenie interpretera PHP jest znacznie mniejsze. W związku z tym, korzystanie z takich technologii chroni przed wyświetleniem błędu podczas dużego przeciążenia stron. Warto wybrać hosting, na którym zainstalowane jest także nowoczesne oprogramowanie LiteSpeed - ten program jest w stanie zdecydowanie zmniejszyć obciążenie zasobów serwera (odciążając m.in. interpreter PHP), a jednocześnie charakteryzuje się dużą odpornością na ataki typu DDoS.
Bezpieczeństwo hostingu
Przejdźmy teraz do tematu bezpieczeństwa. Już na początku artykułu wspomniałem o tym, że poczucie bezpieczeństwa jest istotne dla pozytywnego doświadczenia użytkownika na stronie. Jeżeli strona wydaje się podejrzana, to odwiedzający może mieć obawy przed pozostawieniem swoich danych na stronie czy dokonaniem zakupu. W konsekwencji liczba konwersji maleje - a koszt ich zdobycia zdecydowanie wzrasta.
Możesz temu zapobiec, jeżeli zadbasz o kilka kwestii związanych z bezpieczeństwem. Do tego typu elementów bez wątpienia należą:
SSL - czyli certyfikat służący do weryfikacji strony w przeglądarce użytkownika. Jeżeli walidacja przejdzie poprawnie - nawiązywane jest połączenie z użyciem protokołu HTTPS. W takiej sytuacji dane przesyłane przez odwiedzającego są szyfrowane - co chroni przed naruszeniem ich integralności przez osoby z zewnątrz. Co bardzo istotne - SSL może kosztować kilkaset złotych rocznie, ale może być także darmowy. Warto wybrać hosting, który oferuje możliwość skorzystania z takiego bezpłatnego SSL.
kopia bezpieczeństwa - wirus, problem z aktualizacją czy zwykła pomyłka - awaria strony może zdarzyć się naprawdę często. W takiej sytuacji jej ręczne przywrócenie do stanu używalności może okazać się co najmniej problematyczne. Ale jeżeli masz dostęp do aktualnej kopii zapasowej - jesteś w stanie przywrócić stronę za pomocą kilku kliknięć. Dlatego koniecznie zadbaj, aby hosting automatycznie wykonywał kopię zapasową przynajmniej raz dziennie oraz by była ona przechowywana na serwerze przez przynajmniej tydzień;
uptime - użytkownik klika w link, po czym zostaje przeniesiony na stronę z komunikatem “prace techniczne serwera”? Nie dość, że nie wzbudza to zaufania, to jeszcze może prowadzić do podwyższenia kosztów kampanii. Oczywiście prace techniczne po stronie serwera mogą się zdarzyć, jednak nie mogą one odbywać się za często. Dlatego zadbaj o wysoki uptime - np. na poziomie 99,9%. W takiej sytuacji serwer może być niedostępny z powodu awarii czy prac technicznych wyłącznie przez 0,1% (w skali miesiąca daje to ok. 45 minut). Uptime powinien być spisany w SLA czyli umowie (lub fragmencie umowy), w której dostawca usług zobowiązuje się do utrzymania usługi na określonym poziomie.
Hosting a pozycja w Google
Pamiętaj także o tym, że hosting ma wpływ nie tylko na koszty konwersji kampanii linków sponsorowanych. To także ogromnie istotny czynnik dla pozycji w organicznych wynikach wyszukiwania w Google. Ale jak to?
Oczywiście - content is king, a treść strony jest najważniejsza. Dopasowanie tekstów na witrynie do zapytań użytkowników wyszukiwarki to podstawa dobrego dopasowania wyników w indeksie wyszukiwań. Jednak co zrobi Google w sytuacji, gdy strony prezentują treści o podobnej jakości?
Google podczas ratingu stron opiera się m.in. na Core Web Vitals - czyli kluczowych wskaźnikach internetowych. Pod tym pojęciem kryją się:
LCP - Largest Contentful Paint - czas potrzebny na załadowanie największego elementu na stronie;
FID - First Input Delay - czas potrzebny na uzyskanie pełnej interaktywności przez stronę;
CLS - Cumulative Layout Shift - wskaźnik wizualnej stabilności strony.
Szybkość ładowania strony - to istotny czynnik dla Google. Źródło: Google
Jak widzisz - hosting ma bezpośredni wpływ na 2 z 3 wskaźników. Jeżeli dołożysz do tego fakt, że Google podczas ratingu premiuje strony, które korzystają z certyfikatu SSL, to wychodzi na to, że rola serwera jest naprawdę istotna dla pozycji w wyszukiwarce. A przecież dobra pozycja w wynikach organicznych, to jedna z bardziej opłacalnych form marketingu internetowego.
Chcesz ciąć koszty reklam i zwiększać liczbę konwersji? Nie zapominaj o dobrym serwerze! Widzisz, że hosting może mieć tutaj naprawdę duże znaczenie. Zastanów się, czy działania optymalizacyjne nie powinny uwzględnić także np. zmiany pakietu serwerowego czy nawet dostawcy usług hostingowych.
Przedsiębiorca internetowy i marketer. Wydawca i twórca blogów.
Były właściciel agencji SEO/SEM. Autorporównań i testów najlepszych hostingów stron WWW. Od ponad 14 lat korzystał z usług dziesiątek firm hostingowych, pracując z klientami i nad własnymi projektami.